Canticcini z migdałami, żurawiną i rodzynkami

Ulubione ciastko do kawy mojego męża;) zawsze jak idziemy na miasto na kawę to zajada się tym "sucharkiem" włoskim;) teraz zajada się nim w domu;) w sumie to nie dziwie mu się, bo sama lubię pomoczyć w kawce takie pyszności;)

Składniki: 10 ciasteczek

• 50 g migdałów
• 1 duże jajko
• 85 g cukru trzcinowego
• 140 g mąki pszennej pełnoziarnistej 
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka cynamonu
• 55 g suszonych żurawin i rodzynków 

Wykonanie:

1. Rozgrzej piekarnik do temperatury 180°C. Wysyp migdały na blachę do pieczenia i praż je w piekarniku przez około 10 minut, aż przyrumienią się lekko. Odstaw, aby ostygły.
2. Wbij jajko do miski, dodać cukier i ubijaj mikserem na gęsty i jasny kogel-mogel. 
3. Przesiej mąkę, proszek do pieczenia i cynamon do miski, a następnie raz jeszcze do miski z koglem-moglem. Delikatnie połącz suche składniki z koglem-moglem, dodać prażone migdały oraz żurawiny i wyrobób gęste ciasto.
4. Przełóż ciasto dużą łyżką do nasmarowanej formy i uformuj zwilżonymi dłońmi równy sześciobok o wymiarach 25 × 6 × 2 cm. 
5. Piec 20-25 minut, aż się przyrumieni. Odstawić ciasto w formie na 5 minut, by nieco przestygło, a następnie przełożyć na deskę do krojenia.
6. Nożem o rowkowanym ostrzu pokroić ciasto w paski. Ułożyć je płasko na blasze i wstawić ponownie do piekarnika. Piec jeszcze 10-15 minut, aż cantuccini się przyrumienią.  Można je przechowywać w szczelnym pojemniku przez 2 tygodnie.

Smacznego;)