Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kopytka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kopytka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 listopada 2014

Kopytka czerwono-białe

Były kopytka zielone, to teraz biało czerwone. A właściwie różowe:) piękny kolor i ciekawy smak dzięki buraczkowi;) pyszna wersja;) trochę poszłam na łatwiznę, bo kopytka zrobiłam w dużym rozmiarze;)

Składniki:
  • Ok 1 kg ziemniaków
  • Mąka pszenna ( 2 szklanki + do dosypania)
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • Szczypta soli
  • Jajko
  • Burak średniej wielkości
Wykonanie:
  1. Ziemniaki obrać, ugotować i ostudzić. Zmiażdżyć tłuczkiem do ziemniaków lub przecisnąć przez praskę.
  2. W misce docisnąć ziemniaki i podzielić masę ziemniaczaną na cztery części. Nożem na krzyż przeciąć masę.
  3. Jedną część przekładamy na pozostałe, a w to miejsce puste wsypujemy mąkę ze szczyptą soli oraz  wbijamy całe jajko. Masę połączyć za pomocą ręki, wyrobić tzw. ciasto.
  4. Buraka należy ugotować, aż będzie miękki. Następnie zetrzeć na tarce o małych oczkach. Odcisnąć z wody. Przy obróbce buraka polecam wyposażyć się w rękawiczki.
  5. Buraka dodaję do masy ziemniaczanej i dokładnie wyrabiam. Możesz zrobić biało-czerwone, wtedy do połowy masy dodaj buraka.
  6. Przekładam masę na stolnicę opruszoną mąką, formuję wałek i za pomocą łyżki drewnianej odkrywam kawałeczki tworząc czerwone i białe kopytka. Wałek podsypuję mąką, żeby nie kleił się do stolnicy.
  7. Kopytka gotuj w dużym garnku z odrobiną soli oraz oleju, aby się nie sklejały. Wrzuć na wrzątek i gotuj ok.3 minuty od wypłynięcia. Wyjmij porcję kopytek i wrzuć następną.
Smacznego:)







Zielone kopytka ze szpinakiem

Kopytka tradycyjne jada się zazwyczaj i to żadna nowość, a wręcz tradycja. A moda na kolorowe już trochę trwa. Ja bardzo lubię mączne potrawy: kopytka, kluski śląskie, makarony. Uwielbiam od zawsze, ale ograniczam ich jedzenie z przyczyn oczywistych:) ale kopytkom ze szpinakiem czy burakiem ciężko się oprzeć i mimo tego, że są pracochłonne warto się poświęcić:) efekt dla oka też piękny:)) jako dodatek proponuję jogurcik naturalny, sosik, albo masełko miętowe. Pycha;)

Składniki:
  • 1 kg ziemniaków
  • 1 szklanka mąki ziemniaczanej
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • sól
  • jajko
  • 200 g mrożonego szpinaku rozdrobnionego

Wykonanie:

  1. Ziemniaki obrać, ugotować i ostudzić. Zmiażdżyć tłuczkiem do ziemniaków.
  2. W misce docisnąć ziemniaki i podzielić masę ziemniaczaną na cztery części. Nożem na krzyż przeciąć masę.
  3. Jedną część przekładamy na pozostałe, a w to miejsce puste wsypujemy mąkę ze szczyptą soli oraz  wbijamy całe jajko. Masę połączyć za pomocą ręki, wyrobić tzw. ciasto.
  4.  Szpinak należy rozmrozić i odcisnąć z wody. Ja zazwyczaj rozmrażam go na patelni z dodatkiem odrobiny wody i czekam, aż woda odparuje. Jak ostygnie wyciskam, żeby pozbyć się wody.
  5. Szpinak dodaję do masy ziemniaczanej i dokładnie wyrabiam.
  6. Przekładam masę na stolnicę opruszoną mąką, formuję wałek i za pomocą łyżki drewnianej odkrywam kawałeczki tworząc zielone kopytka. Wałek podsypuję mąką, żeby nie kleił się do stolnicy.
  7. Kopytka gotuj w dużym garnku z odrobiną soli oraz oleju, aby się nie sklejały. Wrzuć na wrzątek i gotuj ok.3 minuty od wypłynięcia. Wyjmij porcję kopytek i wrzuć następną.
Smacznego;)